top of page

1# Kluczowe pytanie w trosce o siebie

Zaktualizowano: 29 lip

Bycie człowiekiem, matką, opiekunem niesie w sobie różne wyzwania. Bywa błogo ale też wyczerpująco. Pojawiają się wszystkie emocje, często w wysokich amplitudach. Szczęście, smutek, obrzydzenie, strach, zaskoczenie, złość, duma, wstyd, żal, podekscytowanie, obawa itp.

Emocje myśli zalewają Cię jak fale tsunami. Twój umysł ściga się z myślami - projektując przyszłe scenariusze lub rozmyślając nad przeszłymi wydarzeniami. Wszystkiego jest za dużo. Czujesz przytłoczenie.


Jednak, aby móc się uczyć (a uczysz się przecież żyć, być matką etc,) i znajdować nowe rozwiązania problemów trzeba mieć dostęp do wszystkich swoich wewnętrznych zasobów. Takich jak kreatywność, regulacja emocji, intelekt. Żeby otworzyć do nich dostęp musisz wyjść z przytłoczenia. Być o jeden stopień bliżej SPOKOJU I BEZPIECZEŃSTWA. Bo najlepiej uczymy się w strefie WYZWANIA, a NIE PRZYTŁOCZENIA.

Możemy się tam dostać - uspokoić swój system nerwowy - dzięki współczuciu dla siebie.

Zadając sobie z troską proste acz kluczowe pytanie: Czego teraz potrzebuje?

Słuchając odpowiedzi z ciała (nie z głowy). Może Cię ona zaskoczyć.


B A D A N I A

Badania pokazują, że osoby współczujące sobie lepiej radzą sobie z trudnymi sytuacjami, takimi jak rozwód (Sbarra, Smith & Mehl, 2012), trauma (Hiraoka i in., 2015), przewlekła choroba (Sirois, Molnar & Hirsch, 2015) lub przewlekły ból (Wren i in., 2012). Angażują się też w zdrowsze zachowania (Sirois, 2015), takie jak ćwiczenia (Magnus, Kowalski & McHugh, 2010), dobre odżywianie (Schoenefeld & Webb, 2013), etc.


----



----



----



----

 
 
 

Komentarze


bottom of page